- Ale nie musi rezygnować ze sportu , w końcu od czego są bety , ety i gammy , dowódcy itd. ? Przecież zawody nie są codziennie ... Ja także jeżdżę na zawody . Daje sobie radę ze wszystkim . Raczej , nikt inny nie będzie się czuł z tym stanowiskiem tak dobrze jak ona . Banshee , staje się od jakiegoś czasu oschły , a to nie prowadzi do dobrego prowadzenia sfory , a nie chcę go zmieniać . Bradoo jest zbyt energiczny , miałby zbyt mało czasu dla siebie . Kiba ... Dwa różne światy ... Jagara jest zbyt roztrzepana a Hamona zbyt nieśmiała , tak samo Gaya jest cicha , nie potrafiła by się nikomu sprzeciwić ... - tłumaczyłem
- W sumie masz rację ... - westchnęła
- Idziemy jej o tym powiedzieć ... ?
<Jay ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz