sobota, 29 listopada 2014

Nowa suczka - Lexi!

http://1.bp.blogspot.com/-CLcIjbpWjjU/VHoR8sU_iiI/AAAAAAAAAOw/lIJnzkvOHE8/s1600/jam.jpg 

Imię : Lexi
Pseudonim : Jej imię jest na tyle krótkie ,że nie potrzeba nikomu pseudonimu do szczęścia ,choć lubi jak mówi się na nią Lex lub Lexunia.
Płeć : Suczka
Wiek : 3 lata
Stanowisko : Szpieg
Charakter : Ach...długo by opowiadać.Lexi to wesoła Sunia.Można jej zaufać,nigdy nie zawiedzie możesz pewnie powierzyć swój największy sekret,nigdy by go wyjawiła.Jest otwarta do innych psów i szanuje ich zdanie.Jest o dziwo ambitną i pomysłową istotką.Jak na jej rasę jest wytrzymała oraz zwinna.Lubi przebywać w towarzystwie innych psów.Uwielbia bawić się ze szczeniakami,to sprawia jej dużo radości.Kiedyś sama by chciała zostać mamą...ale pierw partner.Gdyby tylko miała możliwość brała by udział w przygodach.Kocha mieć łapę na pulsie.Adrenalina i dreszczyk emocji to jej przeznaczenie.Lexi nigdy się nie wywyższała wśród innych ,jest skromną sunią która lubi pomagać.Jest odważna i uparta,gdy sobie coś obieca zawsze tego dokona.Zbyt wiele wymaga od siebie.Jest odrobinkę gadatliwa ale stara się to kontrolować.Nigdy nie była nachalna,zawsze stara się szanować decyzje innych,nawet te które się jej nie podobają.Ma duże poczucie humoru i zawsze ma pogodny nastrój,chyba ,że ktoś ją zdenerwuje...wtedy sunia umie pokazać swoje drapieżne oblicze,czyli pazurki.Stara się być konsekwentna i wyrozumiał.Lexi zawsze była wyluzowana,nie zna takich słów jak ''nuda'' czy też ''sztywna'' i z tego powodu potrafi być szalona.Jest sprytna jak lis i głodna jak wilk.Lexi lubi jeść,je ...je...je...ale nie tyje.Nie kłamie i nie ocenia nikogo po pierwszym spotkaniu.Według niej opinia prawdziwej osoby wychodzi na jawę dopiero po paru latach.Niestety Lex należy to tego rodzaju suń którym łatwo zaimponować ale o jej względy trzeba się długo starać.Kocha być wolna,kocha biegać,kocha czuć wiatr rozwiewający jej sierść.Uwielbia śnić,jej wyobraźnia jest tak ogromna...chyba nikt by nie chciał wejść do jej podświadomości i zobaczyć jakie ma myśli i fantazje.Szybko się uczy i stara się poprawiać swoje błędy,oraz walczyć z swoimi wadami.Lexi zawsze była waleczna,starała się zdobyć względy swoich właścicieli ale chyba jej to nie wychodziło skoro zawsze kończyła na ulicy.Każdy kto zna Lexi wie ,że ona nie usiedzi w miejscu chociażby pięciu minut.Ma czasami takie ponure dni w których chce być sama lub po prostu zamyka się w sobie.Jest pewna siebie i zawsze będzie bronić swoich .Lex traktuje sfore jak dom ale każdego członka jak rodzina.Zawsze będzie chciała im pomóc,chociażby musiała by zginąć za nią.I tu się wydaje jej kolejna cecha.Lexi jest szlachetną suką która nie potrzebuje wiele do szczęścia,ale oferuje wiele.Jest wobec innych lojalna i wierna.Zawsze chciała mieć partnera.Lex jest uczuciową suką która uwielbia romantyzm.Lexi jest urocza i lubi popisywać się przed innymi psami...ale tylko wtedy gdy ktoś ją zaniedbuje.Nigdy nie popierała chamskiego i bezczelnego zachowania,z tego powodu popada w wile bójek i kłopotów ale udaje jej się wyjść z nich cało.Każdy swój dzień traktuje jak nowy rozdział a swoje życie jak wielka księga która nie ma końca.Jest bardzo niecierpliwa chodz sama prawie zawsze się spóźnia lecz parę sekund w jej głowie i dobra wymówka jest w głowie.Lecz mówi to takim tonem ,że każdy się od razu skapnie ,w końcu Lexi nie umie kłamać.Nigdy nie tolerowała czegoś takiego jak ''lenistwo'',zawsze zachęca wszystkich do aktywnego życia na świeżym powietrzu .Uwielbia psy które są optymistami ale stara się zrozumieć i pomóc też pesymistą.Uwielbia pracować ,jest zaradna i pomysłowa.Podsumowując w kilu słowach,Lexi to wielkoduszna i urzekająca sunia.Wiele jej przyjaciół uważa ją za sunie idealną ale jej motto to ''Nikt nie jest bez wad...''Zaprzyjaźnij się z nią a poznasz pare jej innych ciekawych cech...
Umiejętności : Lexi nie miała możliwości doskonalenia swoich umiejętności(jeśli w ogóle jakieś ma)dlatego umie tylko aportować oraz wspinać się a najlepiej wspina jej się na długie i wysokie na drzewa.O dziwo Lexi jest doskonałą biegaczką,jest bardzo wytrzymała i ruchliwa.W biegu jest bardzo gimpa i zwinna.Oprócz siad nie zna ani jednej sztuczki,nie wspominając już o jej ''boskich umiejętnościach''do agility.Chociaż Lexi zna jeszcze jedną sztuczkę...''jedz'' po tek komendzie jest bardzo szczęśliwa i ZAWSZE wykona polecenie na szóstkę...
Partnerstwo : Straciła zaufanie do ludzi ale do miłości nie.Czeka na tego jedynego z którym będzie mogła związać się do końca.Ale jest jeden problem.Kto pokocha sunie która kuleje?
Spokrewnieni : W sforze brak.Jej ojcem był reproduktor z rodowodem a mama należała do dobrej hodowli...
Wygląd zewnętrzny :
  • Rasa : Border collie
  • Maść : Chocolate tricolour
  • Sylwetka : Szczupła i zgrabna
  • Znaki szczególne : Oprócz tego ,że kuleje raczej nic...
Historia : Lexi jest zwykłą. sunią z rodowodem lecz jej historia nie jest taka ''zwyczajna''jak normalna ucieczka z domu.Jej właściciel był samotnikiem.Był nim mężczyzna który miał na imię Maksymilian.Mieszkał wraz z nią w wielkiej willi na przedmieściach.Jego zawód był bardzo nie lubiany przez Lexi,był żołnierzem.Strasznie się bała o swojego pana gdy ten wyjedżał na misje do egzotycznych krajów.Pewnego wieczoru Max musiał wyjechać do Afganistanu.Niestety nigdy nie wrócił.Lexi czekała na niego ...na próżno.Gdy w końcu przyjęła do wiadomości ,że rozstała się z ukochanym właścicielem na zawsze ,pojechała do nowej rodziny która mieszkała 105 kilometrów od jej domu pełnego szczęśliwych wspomnień.Ale i tam nie mogła się odnaleźć.Córka nowych właścicieli nie znosiła Lexi.Pewnej nocy postanowiła się jej pozbyć.Wzięła z torebki swojej mamy kluczyki do samochodu,i pojechała nad jezioro razem z Lexi.Gdy dotarły na miejsce Lexi została wrzucona z 25 metrów do wody.Lex nie była dobrym pływakiem.Gdy topiła się myślała ,że to marny koniec ale myliła się.Jej rzucanie się usłyszał niedaleko spacerując staruszek z swoimi wnukami.Starszy z nich wskoczył do wody i uratował Lexi przed śmiercią.Wzieli ją do swojego domu i zajęli się nią przez parę dni.Lecz okazał się ,że gdy Lex przebywa obok starszego wnuka on dostaje nagłego ataku mokrego kaszlu.Wszystko było jasne.Nie mogła tam zostać ponieważ jej wybawca okazał się uczulony na sierść zwierząt.Wspólnie odwieźli ją do schroniska.Mijały dni przebyte w więzieniu,ale każdy dzień wydawał się jej wiecznością.Piętnastego dnia obytego w więzieniu,schronisko zostało obrabowane przez parę nastolatków.Ich łupem była Lexi oraz 3 inne rasowe psy.Tylko jak oni mogli wiedzieć ,że Lexi to rasowy pies z rodowodem?Bandyci zaprowadzili je do rzeźni gdzie miały skończyć jako mielonka.Lecz ktoś zauważył to i zgłosił sprawę do policji dla zwierząt.Podczas gdy obrońcy praw zwierząt interweniowały jeden z porywaczy zabrał wszystkie psy do samochodu.Ale zapomniał o Lexi.Błąkała się samotnie po mroźnych ulicach do czasu gdy napotkał ją Marek.Zabrał ją do swojego domu i zaopiekował się ją.Nic nie mówił swoim rodzicom ponieważ wiedział ,że się nigdy nie zgodzą na psa.Pewnego razu ojciec Marka odkrył prawdę i zawiózł Lexi do lasu.Zostawił ją zmarzniętą na pastwę losu.Błąkając się w niemile nastawionej puszczy potknęła się o korzeń leszczyny i upadła.Tym oto sposobem zaczęła utykać.Lex nie mogła się pogodzić z tym ,że do końca życia będzie kulała.Pewnego razu niedaleko lasu napotkała sforę.Nie miała wyjścia i dołączyła do niej by przeżyć trudne i mroźne dni ze swoją zranioną łapą.Lexi całkiem straciła zaufanie do ludzi ale w każdej sprawie lśni jasne światełko nadziei...
Kieruje: klasa 00

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz