sobota, 29 listopada 2014

Od Leonarda

http://www.border.wortale.net/pliki/fotymiot/BencoPortraitbilder%20(2).jpgW oddali była mgła. Przez nią widziałem jedynie Czekoladowo - białą sylwetkę, która po chwili znikła. Usłyszałem szczekanie. Pobiegłem w tą mgłę. Teraz nie widziałem już nic. Jednak dalej biegłem za głosem. Po chwili zauważyłem suczkę Border Collie.
- No witam, proszę pana. - suczka przygwoździła mnie do ziemi. Potem wzięła kamień i rzuciła mi o głowę. Straciłem przytomność. Obudziłem się w jaskini, obok mnie ognisko. Wyszła suczka mojej rasy.
- Eeee...? - popatrzyłem na nią niepewnie.
- Co eeeee? - rzuciła. - Jestem Keyra.
- Leonard. Mów mi jednak Leo.
Keyra popatrzyła na mnie z zaciekawieniem po czym...
<Key?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz