- Hmm... - mruknęłam z zaciekawenia
- To jakieś psy ! - zaczęłam biedc do postaci prezde mną , jednak trochę się zawachałam
- Chwilę , dam radę ! Jeszcze kawałek ! - mówiłam do siebie
Pies zaczął uciekać . Pewnie myślał , że jestem wilkiem . Ja nadal goniłam postać chociaż uciekała . Dogoniłam psa . Okozało się , że ma na imię Cameron . Wracał z polowania . Zaprowadził mnie do PLP ...
<Cameron ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz