Po drodze zahaczyliśmy jeszcze o piękny wodospad . Woda była bardzo przejrzysta, a na około rosły drzewa i kwiaty . Elbise patrzyła z niedowierzaniem . W wodzie było widać pływające ryby . Jedną złapałem i podałem suczce .
- Teraz się nie wykręcisz, mówiłaś, że nie jesz mięsa - powiedziałem ze satysfakcją .
- Nie jem żywych stworzeń - odparła
- On już nie żyje - podałem rybę Elbise
- Pierwszy i ostatni raz - odparła suczka .
Wzięła jeden kęs i od razu wypluła .
- To jest ohydne - powiedziała zdegustowana
- Tak, jasne - odparłem z irytacją
- ...
<Elbise ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz