Przywitałam sie z Jaty i usiadłam na skraju półki skalnej . Całe niebo było usłane gwiazdami jak małe diamenciki . Wpatrywałam się w niebo zupełnie zapominając o spotkaniu z Jaty .
- Ayah, jesteś tu ? - zapytała w końcu suczka
- Tak, tak . Wpatrzyłam się w niebo, jest takie piękne . - odparłam - A więc czemu mnie tu sprowadziłaś ?
<Jaty ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz