sobota, 13 grudnia 2014

Od Terry C.D. Marvela

- Nie , nic się nie stało . Po prostu prubuję odetchnąć od życia . - powiedziałam
- Aha . Możemy pogadać ? - spytał
- Jeżeli chcesz ... - odpowiedziałam obojętnie
Rozmowa nie była specjalnie ożywiona , ale jedno pytanie mnie sposzło .
- Mogę o coś zapytać ?- rzucił pytanie
- Jasne , wal śmiało . - i ta odpowiedź była obojętna
- Wiem , że nie masz rodziny . Co się z nią stało ? - spytał , nie miałam zamiaru odpowiadać
- Nie twoja sprawa ! Tego Ci nie zapomnę ! (ZginEwangelii głos) - na krzyczała na psa i uciekam
- ...
<Marvel?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz