- Co?- spytałem suczę
- A nie jest tak?
- Czyli jak?
- Oj nie zgrywaj głuca- przeszła do rzeczy Wishy
- Tak? Ja go wcale nie zgrywam. Lepiej chodź do środka i mi powiedz- zaproponowałem
Weszliśmy do środka. Usiedliśmy naprzeciwko siebie. Suczka spojrzała mi w oczy i zaczęła:
-...
(Wishy?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz