środa, 17 grudnia 2014

Od Amigi C.D. Ender

-Myślisz, że się wybiera, w kim się zakochuje? - westchnęłam cicho.
-No nie wiem... - powiedział lekko zmieszany.
-To działa tak: poznajesz psa, gdy nagle serce podpowiada Ci, że go kochasz. Jeśli zdecyduje umysł związek nie będzie udany... Problem w tym, że te pi*przone serce wybiera najczęściej idiotów...
-Ej!
-Najczęściej, nie zawsze... Nigdy przenigdy nie nazwałabym obraźliwie przyjaciela idiotą. - spojrzałam na psa.
-Moje serce chyba tak nie działa. - powiedział po długim namyśle.
-Jeszcze kiedyś się zakochasz... Znając moje szczęście w kimś innym. - odwróciłam wzrok. -Ja już będę się zbierać. Myślisz, że dużo będzie po mnie sprzątania? Nie chcę, żeby ktoś musiał tam na dole krew czyścić... - spojrzałam na przepaść.
<Ender? Za bardzo kocham goldeny, żeby je zmieniać XD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz