- Może nad wodospad ? - zaproponowałam
- Może być . - powiedział Marvel
Ruszyliśmy . Pytał o wiele spraw . Niektóre były jednak lekko wstydliwe dla mnie . Normalny pies odpowiedziałby od razu , ale ja nie . Gdy dotarliśmy nad wodospad rozmawialiśmy dalej . Było mi miło . Rozmowa o nas obojgu zamieniła się w miłą pogawędkę . Rozmawialiśmy długie godziny , aż się ściemniło . Zaprosiłam Marvela do jaskini na dalszą część rozmowy . Niesety było już późno .
- Do zobaczenia ! - powiedziałam do odchodzącego psa
- To do jutra ! - odpowiedziała
<Marvel?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz