- Czekaj, daj mi się wytłumaczyć....- ale nagle mi urwała
- Nie!- krzyknęła suczka
- Przepraszam, czasem palnę coś głupiego, ale ja chciałem ciebie lepiej
poznać i się zaprzyjaźnić- powiedziałem i usiadłem obok suczki
- Dzięki za takie poznawanie- furknęła
- Dobra, jak tam chcesz- powiedziałem już obojętnie
Wstałem i zacząłem się oddalać.
Nagle usłyszałem głos suczki:
-...
(Terra?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz