-To chodzmy.-Powiedział i poszliśmy przed siebie.Po krótkim czasie dotarliśmy do lasu.Rozejrzałam się.
-Piękny las.-Powiedziałam i próbowałam nawet się trochę uśmiechnąć.Potem
poszliśmy nad jezioro.Też rozejrzałam się dokładnie dookoła.Woda przy
brzegu była trochę zamrożona,a w okół leżało trochę śniegu.
-Piękniej tu chyba wiosną?-Spytałam.
-Tak.-Odpowiedział Kolumbo.
-Kocham wiosnę.-Powiedziałam z małym uśmiechem.
(Kolumbo?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz