-Słyszysz to?- zapytałam podnosząc łeb. Zaczęłam rozglądać się dookoła. Jakby... warczenie?
-Nic nie słyszę.- usłyszałam głos Camerona. Warczenie ucichło. Teraz i
ja nic nie słyszałam. Mogło mi się tylko wydawać. Ponownie ułożyłam
głowę na łapach po czym zamknęłam oczy. Nie minęło sporo czasu, gdy
ponownie zaczęło roznosić się warczenie. Tym razem było znacznie
głośniejsze. Spojrzałam Cama, teraz także i on to usłyszał.
<Cameron? Wiem co czujesz>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz