- Nie. - powiedziałem spokojnie i zacząłem się oddalać.
Suczka wydała się zdziwiona i zmieszana moim słowem "nie".
Gdy byłem przy jaskini wyczułem jej zapach.
- Czego? - warknąłem.
Suczka z lekka się odsunęła.
- B..bo chcę się zapytać... - zaczęła, ale przerwałem jej groźnym spojrzeniem...
<Kaja?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz