- Stoje, zabronisz... ? - spojrzałem na ni zażenowany.
- Nie kłam! Wiem, że mnie śledzisz! - krzyknęła zdesperowana.
- Bo nie mam co robić tylko śledzić jakieś desperatki...- przewróciłem oczami z ironią - Dobra, nie mam zamiaru kłucić się z niedorozwiniętą wariatką... - zacząłem isć w swoją stronę.
Suka jednak zaczęła iść za mną.
- Czy Ty jesteś nienormalna, czy tylko udajesz?! - warknąłem
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz