niedziela, 14 grudnia 2014

Od Delgado C.D. Arkadia

Przy suczce jakoś miękłem, to dziwne, bo przy nikim jeszcze się tak nie zachowywałem i do nikogo nie byłem tak przyjaźnie nastawiony.
- Spróbuj teraz ty- powiedziała
Spróbowałam raz i drugi, lecz za trzecim razem mi się dopiero udało.
- Heh dobrze- powiedziała
W naszą stronę zbliżyał się pies. Też owczarek.
- Cześć- powiedział do suczki
Rzuciliśmy tylko spodnie spojrzenia.
- O to znowu ty- odparł po chwili
- I co ci do tego?- spytałem
- Przestańce!- uspokajała nas suczka
(Arkadia?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz