Zatkało mnie. Ktoś chciał mnie "unormalnić"?
-WTF?- spytałem. Robiąc minę niedowierzania.- Serio? Chcesz nauczyć uczuć? Mnie?- uniosłem brwi. Jeszcze nikt mnie tak w życiu nie zdziwił. Zamrugałem. Jedyne co miałem w głowie to mętlik i jedno wielkie pytanie: "WTF?" Patrzyłem jej dłuższy czas w oczy.- Mówisz poważnie? Chcesz zmienić? Mnie? Na jakiegoś "dobrego"? Ułożonego? Posłusznego? Litościwego? Serio?- cofnąłem zdziwiony głowę.
-Tak.- odparła pewnie.
-No to przyda ci się powodzenie.- stwierdziłem, a na moim pysku pojawił się bardzo rzadki uśmiech. Nie był to w żadnym stopniu gest. Suka zwyczajnie mnie rozśmieszyła. Zaśmiałem się krótko i jadowicie. Nie umiałem się normalnie śmiać.
<????>
niedziela, 7 września 2014
Od ßosco C.D. Omega
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz