Pomachałam przecząco głową .
- Uwierz mi . Jak znajdziesz swoją drugą połówkę to będziesz całkiem innym psem . - westchnęłam i spojrzałam mu prosto w oczy
- Bosco von Mortem i druga połówka . Jaja sobie robisz ? - zaśmiał się szyderczo
- Nie . - odpowiedziałam twardo - Kiedyś byłam do Ciebie podobna , ale życie mnie zmieniło ... , bo o wiele lepiej jest życie w śród przyjaciół i rodziny niż samemu bez ani jednej osoby . Teraz pewnie będziesz się śmiał z moich słów , ale kiedyś je wspomnisz . - posłałam mu szczery uśmiech , prosto z serca ...
<Bosco ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz