Stanęłam na tylnych łapach i zawołałam do psa.
-Umiem a umiesz tak?-zapytałam i stojąc na dwóch łapach zrobiłam piruet.
-Nie..-powiedział pies i stanął już na czterech.
-Wież jesteś spoko gość.-powiedziałam szeptem
-Serio..serio tak sądzisz?-zapytał z nadzieją.
-Tak...ale penie tak super pies..ma partnerkę nie?-zapytałam
(Avatar będziesz mieć wenę!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz