Siedziałem na głazie blisko mojej jaskini. Pomyślałem ,że czas wyruszyć w nieznaną podróż. Wstałem i powoli zmierzałem do granic PLP. Zatrzymałem się na chwilę i krzyknąłem
-Żegnajcie! James'a nic nie zatrzyma!-krzyknąłem i pobiegłem przed siebie. To była ostatnia moja chwila w PLP..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz