- Przy okazji pozdrów go o de mnie - zaśmiałem się pod nosem
Suczka zawróciła i biegła wprost na mnie , gdy stanęła przed moim pyskiem powiedziałem tylko jedno słowo :
- Stop ! - suczka wtedy od razu się zatrzymała - Jesli mnie zaatakujesz , wypadasz ze sfory , prawo alfy ... - uśmiechnąłem się wrednie
- Cham ... - warknęła
- Dziękuję - mrugnąłem
~ Jak ja lubię ją wkużać ... ~
<Ditzy ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz