-Cz-cześć....- wyjąkałam przestraszona. Skuliłam się i spojrzałam z dołu wystraszona na psa. Cofnęłam się parę kroków na ugiętych łapach z podkulonym ogonem.
-Czego się tak boisz? Aż tak beznadziejnie wyglądam?- spytał marszcząc czoło. Nie odpowiedziałam, tylko jeszcze bardziej się cofnęłam.
-Czego chcesz...?- spytałam po dłuższej chwili namysłu.
<Triggered?>
niedziela, 5 października 2014
Od Jaty C.D. Triggered
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz