wtorek, 28 października 2014

Od Pilli C.d Maxwell'a

Patrzyłam na psa niespokojna. Po chwili szepnęłam
-Max...Może tego nie zrozumiesz...może...może powiesz nie...nie obchodzi mnie to... bo.. ja... ciebie... ehm.. no.. kocham.-powiedziałm a potem dodałam
-Nie zrozum tego źle...ja chce ciebie...i tylko ciebie...tylko tobie ufam...tylko ty się liczyć...moje życie to ty! I tylko ty...Moje serce nalezy do ciebie...Bije dla ciebie...do nikogo innego tylko dla ciebie.-szepnęłam. Mówiłam to całkiem szczerze i czekałam na odpowieć psa.
(Max?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz