czwartek, 30 października 2014

Od Astrid C.D. Togger

-Pobiegnij w drugą stronę,a ja pobiegnę w tą.-Powiedziałam i skręciłam w lewą stronę,ale niestety niedzwiedz pobiegł za mną.Kiedy już mnie prześcigał zrobiłam nad nim salto w tył i pobiegłam do Toggera.
-Gdzie niedzwiedz?-Spytał Togger.
-Zgubił mnie-Powiedziałam i zwolniliśmy.
-A tobie nic nie jest?-Spytałam.
-Nie,nic mi nie jest.-Odpowiedział.
Zatrzymaliśmy się pod swoją jaskinią,a ja się położyłam na posłaniu bo nadal bolał mnie brzuch.

(Togger?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz