- Mhm. - kiwnęła główką

- Musze coś przedtem zrobić ... - szepnąłem do siebie
Suczka się zdziwiła . Ja w ciszy poszedłem do miejsca , które było idelane na ten moment ... Jay szła za mną , dalej nie widząc o co chodzi . Gdy jednak dotarliśmy na miejsce , dało się zauważyć , że kąciki jej ust się uniosły .
- Nie wiem czy to dobry moment ... Ale wiem , że Cię kocham . Wiem , że moje serce gra w rytm Twojego imienia . Wiem , że jesteś mym jedynym natchnieniem . Wiem , że to co nas łączy jest prawdziwe . I wiem , że nigdy nie przestanę Cię kochać . Mimo tego , że Cię zraniłem , wybaczyłaś . Jesteś jedyna w swoim rodzaju . Blask w Twoich oczach jest jak gwazda - nigdy nie gaśnie . Twój uśmiech jest jak ten zachód słońca - Wyjątkowy ... Nie do opisania . Twój pocałunek przypomina mi same najlepsze chwile z Tobą . Chce , aby było ich jeszcze więcej . Dlatego pytam ... Chcesz być moją kochaną , dumną alfą ? Chcesz zostać ze mną do końca życia , nie zwarzając na nic ? Czy po prostu chcesz być moją partnerką ? - spojrzałem jej głęboko w oczy , przypomniając jej wszystkie chwile spędzone razem ...
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz