czwartek, 30 października 2014

Od Meksiko C.d Miliany

Patrzyłem na suczkę. Była taka piękna..W końcu się odezwałem
-Jesteś piękna.-powiedziałem i się uśmiechnąłem. Suczka się na mnie patrzyła ale po chwili powiedziała
-Ty też...jesteś ciapkowaty.-uśmiechnęła się. Nagle zobaczyłem ,że robi się późno.
-Choć na górę muszę ci coś pokazać...-powiedziałem i złapałem suczkę za łapę.
-Dobrze.-uśmiechnęła się i poszła za mną. Gdy wszedłem na górę usiadłem koło suczki i powiedziałem
-Oto i zachód słońca....-powiedziałem wskazując na pomarańczowe już słońce.
-Ale piękne!-westchnęła suczka.
-Tak samo jak ty..-powiedziałem i ostrożnie pocałowałem suczkę.
(Miliana?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz