-A co pan chciał by zrobić?-Spytałam naśladując jego głos.Zaczęliśmy się śmiać.
-No mamy do wyboru...jezioro,las,polanę,Te-Amo,wodospad...no i to wszystko.-Powiedział.
-A może...a zresztą chodz za mną.-Powiedziałam i pobiegłam.
-Gdzie biegniemy?-Spytał zaciekawiony Av.
-Zobaczysz!-Powiedziałam przyspieszając.
(Avenger?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz