Po chwili wyszłam już z wody. Ułożyłam się na słońcu i powiedziałam.
- Masz fajne futerko..-zachichotałam
-Ty tez.-uśmiechnął się
-Może pujdziemy na polane tam jest więcej słońca a potem na łąke by zapolować?-zaproponowałam
-Jasne!-odpowiedział
(Max?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz