Pomachałem przecząco główką i uśmiechnąłem się delikatnie do niej .
- Jedz , jedz - pchnąłem do niej najsmaczniejsze części zdobyczy
Suczka wzięła w pyszczek kawałek mięsa , potem nieśmiało i powoli zaczęła jeść . Usiadłem na przeciwko niej i posłałem jej promieniejący uśmiech .
- Smacznego - szepnąłem
<Jaty ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz