-Widzisz... Ja...- zaczęłam niepewnie.- Jestem... No...- bardzo wstydziłam się mu to powiedzieć.- No.. No... No bardzo słaba...- spuściłam zawstydzona głowę.
-Może twoim priorytetem nie jest siła? Jak na mnie twoim jest inteligencja.- powiedział patrząc mi w oczy. Zarumieniłam się i spuściłam głowę.
-Dziękuję...- szepnęłam.
<Max? Moja mama jest dokładną odwrotnością jego! XD>
piątek, 3 października 2014
Od Jaty C.D. Maxwell
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz