poniedziałek, 27 października 2014

Od Maxwell'a C.D. Jaty

- Boże ... ! - przewróciłem oczami - Zaczekaj tu - powiedziałem ostro.
Poleciałem na polanę , fakt jest tu mało zwierząt o tej porze , ale jakiś dziczek zawsze się znajdzie . Od razu wpadłem na trop , nie był mocny , bo wiatr cały czas wiał , ale w końcu zobaczyłem zwierzę  . Zacząłem pogoń . Dzik nie dawał mi łatwego łowu , ale po 15 minutach , byłem juz na jego grzbiecie . Reszta już się łatwo potoczyła . Gdy zdobycz leżała martwa pobiegłem po Jay . Za kolejne 15 minut byliśmu juz spowrotem .
- Smacznego ...

<Jaty ?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz