piątek, 17 lipca 2015

Od Katsuyuki'ego C.D. Ajzis

Biegłem starając się złapać pszczołę, kiedy nagle z całej siły ktoś we mnie wbiegł. Wywaliłem się, a ta osoba na mnie.
-No i moją pszczołę diabli wzięli...!- warknąłem od razu, ale sam do siebie, miałem tendencję do myślenia na głos, co czasem było źle odbierane przez innych. Dopiero teraz ogarnąłem, że przede mną leży jakaś suczka. Przskrzywiłem głowę marszcząc czoło.
-Em... wybacz, że przeze mnie uciekła ci... pszczoła...- powiedziała trochę zmieszana i nie wiedząc co powiedzieć.
-Nie ważne. To tylko pszczoła. Są takich miliardy.- odparłem uśmiechając się beztrosko.
-Ale... przed chwilą powiedziałeś...- zaczęła, ale przerwałem jej:
-Myślałem na głos. Mam skłonności do przesady. Nie przejmuj się tym.- machnąłem łapą lekceważąco.- Tak z innej paki, to jestem Katsuyuki. Mów mi Katsu.- powiedziałem uśmiechając się do niej przyjacielsko i machnąłem ogonem.


<Ajzis?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz