niedziela, 19 lipca 2015

Nowa Suczka - Zentaya!




Imię: Zentaya [Zentaja]
Pseudonim: Często mówią na nią Zenta, Zaya, Taya lub Aya, ale nie pogardzi nowymi ksywkami.
Płeć: Suczka
Wiek: 2,5 lat
Stanowisko: Wojowniczka
Charakter: Zentaya dzięki swojemu charakterkowi, gdy była na ulicy, zwali ją: "Niegrzeczna dziewczynka", "Zawzięta samica" lub czasem nawet "Agresorka". I w sumie taka była, zawzięta, agresywna, niegrzeczna, a czasem nawet zachowywała się jakby była samicą Alfa... Na ulicy w sumie była... Dobra, nieważne. Zenta nie zmieniła się bardzo, ale stała się nawet miła i lubi zdobywać nowe przyjaźnie. Dalej jest agresywna, ale w mniejszym stopniu i tylko dla tych psów, które są, lub były dla niej niemiłe. Jest bardzo pamiętliwa, więc lepiej jej nic złego nie robić. Z przyjaciółmi bawi się jak szczeniak, lubi także żartować. Ma też jedną mroczną tajemnicę dotyczącą jednego psa... ale to tajemnica. Nie zostanie na razie zdradzona... Cóż, mniejsza z tym. Zentai nie oszukasz, ma wbudowany jakby "6 zmysł", czyli wykrywanie kłamstw. Nawet Aya nie wie, jak to robi, po prostu wie, kiedy ktoś kłamie, a kiedy mówi prawdę. Jest trochę zwariowana i dowcipna. W swoim celu nie podda się nigdy, chyba, żeby zależało od tego kogoś życie. Ma szacunek do życia innych, i z pewnością nie zabiłaby nikogo, gdyby nie byłoby takiej potrzeby. Czy jest psychopatyczna? Trudno byłoby powiedzieć, Taya spotkała się z wieloma psychopatycznymi psami, większość na arenie, gdyby ona sama miałaby to powiedzieć, z pewnością by zaprzeczyła. Zaya nie sądzi, by była psychopatką... I chyba rzeczywiście nią nie jest, jakby ją porównać do takiego jednego psa na arenie walk, daleko jej do psychopatki. Zentaya strasznie nie lubi oceniać samą siebie, mówić o sobie czy coś w tym stylu, bo bardzo trudno jej o sobie mówić. Dosyć często jest ona nieprzewidywalna, może zachować się w sposób odwrotny do tego, co teraz jest tu opisane. Cóż jeszcze powiedzieć... Taya jest dyskretną, cichą, sunią. Można powierzyć jej tajemnice, będziecie w 100% pewni, że Zentaya ich nikomu nie zdradzi. Czy jest romantyczką? W sumie... czeka na swojego wybranka, ale nie chwali się tym tak bardzo, nie sądzi, że ktoś ją pokocha... Jak wcześniej było napisane, Zentaya lubi znajdować nowe przyjaźnie, jednakże ze względu na to, że jest tak bardziej samotniczką, jest nieśmiała w stosunku do nowo poznanych psów. Ufa tylko tym psom (suczkom także, pisząc "psom" mam na myśli gatunek, nie płeć) które zna dość dłużej, wtedy nie jest już taka nieśmiała, tylko stara się już być miła, żartuje przy nich i się śmieje. Jeśli poznasz ją bardziej, będzie cudowną suczką, nie ważne jak wygląda jej przyjaciel, bo przecież liczy się wnętrze, co nie?
Umiejętności: Na arenie nauczyła się walki, bardzo dobrze walczy. Przy okazji zna podstawowe umiejętności, by przetrwać, tak jak pływanie czy łowiectwo.
Partnerstwo: Zentaya skrycie marzy o partnerze, ale wie, że szanse są nikłe...
Spokrewnieni: Nie ma.
Wygląd zewnętrzny:
  • Rasa: Doberman
  • Maść: Czarny podpalany z rudym
  • Sylwetka: Zentaya jest raczej szczupłą suczką. Średnio umięśniona, nabrała trochę mięśni na arenie, gdzie siła psa była ważna. Ma oklapnięte uszy, ale obcięty ogon. Proporcje idealne do swojej rasy. Jej łapy są dość duże, poduszki miękkie, ale przez to, że większość życia spędziła na chodzeniu, trochę popękane. Sierść jest trochę sztywna, ale gładka i lśniąca (gdy Zentaya nie jest brudna...). Ma długie i szczupłe nogi. Ma 66 cm. w kłębie i waży mniej-więcej 34 kg.
  • Znaki szczególne: Hmm... na brzuchu ma bliznę, dużą, bo ma aż 10 cm, to blizna po walce z boxerem.
Historia: Zentaya urodziła się już na arenie, przez mistrzynię walk, Jessy. Jej matka była czekoladowa. Zentaya od najmniejszego ćwiczyła wraz z braćmi walkę, i była w tym niezła (tak, była jedyną suczką z miotu...). W wieku roku wystawili ją do walki z boxerem, zwanym Neon, mimo tego, że był od niej silniejszy, wygrała, a tą pierwszą walkę upamiętnia blizna na brzuchu, po podrapaniu. Jednak po kilku walkach poległa, gdy walczyła z innym dobermanem. Wywalili ją wtedy z areny na ulicę. Przez kolejny rok prowadziła tam spokojne życie, jedząc resztki ze śmietnika, i przyjaźniąc się z ulicznym gangiem. W końcu zdominowała tamte psy i była ich przywódczynią. Jednak gdy usłyszała od swojego zastępcy, że gdzieś w okolicy jest sfora, szybko zdecydowała się opuścić stanowisko przywódczyni tego gangu i postanowiła znaleźć tą sforę, by zacząć lepsze życie, nie jedząc tylko samych resztek ze śmietnika. Po dość długiej drodze, szła aż pół roku, była już wyćwiczona, nauczyła się pływać, polować i lepiej walczyć. Znalazła wreszcie jakiegoś psa i zapytała gdzie tu jest sfora. Pies, a raczej jak później się okazało suczka, powiedziała, że jest Alfą właśnie sfory Pack Loco Paws, i zapytała, czy chce dołączyć. Oczywiście, Zentaya się zgodziła i zaczął się nowy rozdział w jej życiu. Miejmy nadzieję, że będzie tu długo...
Kieruje: LotsDir 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz