środa, 5 sierpnia 2015

Od Ice'a C.D. Omega

- Nie. - Uśmiechnąłem się ironicznie. - Koniecznie, ale to koniecznie musisz mi pomóc.
W jej oczach widać było zdenerwowanie. Spodziewałem się jakiejś sarkastycznej odpowiedzi, jednak suczka tylko wzruszyła ramionami (no wiem, anatomia psa). Kiwnęła na mnie głową na znak,  że mam iść za nią. Szybkim, energicznym krokiem suczka poprowadziła mnie do centralnej części lasu, w której znajdowały się jaskinie. Zobaczyłem kilka innych psów, w tym kilka ładnych suczek. Puściłem oczko do złotej Goldenki, która szeroko się do mnie uśmiechnęła. Omega spojrzała w niebo i pokręciła głową.
- No, jest wolna jaskinia. Pasuje? - Powiedziała suczka wbijając we mnie wzrok.
- Tak, pasuje. - Powiedziałem szybko. - Miłego dnia, żegnam. - Odwróciłem się. Suczka jednak nie zdawała się zabierać do wyjścia. Wręcz przeciwnie. Stała w progu.

< Omega?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz