- Nie, to naprawdę moja wina . Zagapiłam się - odparłam nieśmiało
Pies nic nie odpowiedziałtylko się lekko uśmiechnął.
- Możę Cię oprowadzić ? - zaoferowałam
- Chętnie - odparł delikatnie się uśmiechając
Najpierw pokazałam mu jego jaskinię i przedstawiłam wszystkim psom . Następnie poszedliśmy nad wodospad . Później pokazałam mu naszą polanę i jezioro . Zaprowadziłam go także pod Samotne Drzewo . Chwilę później byliśy już nas strumykiem .
Upolowałam dwie ryby .Jedną podałam Granitowi .
- I jak Ci się tu podoba ?- zapytałam odgryzając kęs ryby
- ...
< Granit ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz