wtorek, 30 czerwca 2015

"Nigdy nie byłam wstanie cię usunąć kochana sforo ..."

Przepraszam Omi, że zrobiłam tego posta.
Po prostu nie mogłam się powstrzymać by .. by, zrobić to.
Nawet nie wyobrażacie sobie tego .. jak ja kochałam tą sforę. Codziennie, wpatrywałam się w ekran i czytałam każdy post który zobaczę. Rozmawiałam z członkami na chacie, śmiejąc się z nimi na głos i nie obchodziło mnie to że nie widzą mnie - i zapewne nigdy nie zobaczą. Kochałam tego bloga i wciąż go kocham. Poznałam tu wiele ludzi którzy rozumieli mnie czasami wspaniale lub dodawali weny na kolejne opowiadania. Pokochałam przez PLP o wiele bardziej psy niż wcześniej. Wtedy te zwierzęta to były po prostu zwykli przyjaciele człowieka, ale .. ale to się zmieniło. Zmieniło się też moje nastawienie do ludzi. Przestałam się już tak bardzo bać internetu i nie stał się dla mnie groźnym narzędziem do znajdywania ludzi i zabijania ich. Omego, to w szczególności post dla ciebie - dziękuje ci z całego serca że stworzyłaś tą sforę i rozwinęłaś ją na tyle aby doszła do mojego małego pokoiku. Muszę przyznać że Pack Loco Paws sprawiło że moje zdolności pisarskie naprawdę mocno się rozwinęły i pomogłaś mi  tym Omego nawet w szkole. Dzięki tobie, pokochałam psy i dostałam najlepsze stopnie z polskiego ;)
A oto mój wierszyk dla was wszystkich .. dziękuje:

Kochana sforko ... 
Pack Loco Paws to piękne miejsce
gdzie wszędzie widać było na pyszczkach
uśmiechy duże i wiele przygód 
mnie tu spotkało, a razem z nimi
się przeżywało, wiele smutków
radości, strachu ...
Ale wiedz kochana sforko 
że dziękuje ci bardzo MOCNO!

Dziękuje ci Pilli że przypomniałaś mi o sobie i że razem, pożegnaliśmy tą cudowną sforę ... że, ty też masz w swoim serduszku tyle wspomnień ile ja.
Dziękuje wam moi drodzy...
NIGDY WAS NIE ZAPOMNĘ! ♥
~Clif <3

Żegnajcie..

Hey.. tu Pilli.. wiem że nikt nie przeczyta.. ale piszę. Piszę bo tęsknie..bardzo. Gdy weszłam na PLP łzy miałam w oczach, jakie to wszytko było cudowne. Każda chwila.. każde opo na wagę złota. Teraz.. nie ma już nic.. Mam tu taki krótki wierszyk, który napiszę TERAZ:

PLP było czymś,
każdy członek tu był,
każde opo było warte,
nikt nie marudził,
cieszyli się wszyscy,
ale nadszedł dzień
zostawić trzeba wszystko
odejść już czas
ja zostanę wśród was
nie chce odejść
postawie na swoje
zostanę i tak
należę wciąż tu
czemu.. zostawiacie mnie?
Zbierzmy się.. pokażmy, że wciąż czekamy
aż przyjdzie Omi.. otworzy znów..blog ukochany..

Żegnam.. pamiętajcie.. Pilli wciąż tu jest..